Koszty materiałów eksploatacyjnych do drukarek budzą wiele kontrowersji. Każdy, kto korzysta z tego urządzenia na co dzień, doskonale wie, że mimo coraz niższych cen za same drukarki, nie maleją ceny tuszów i tonerów. Regularne drukowanie oznacza zatem sporą inwestycję. Wielu użytkowników znalazło jednak sposób na oszczędności. Jest nim zakup zamienników oryginalnych tuszów i tonerów. Te kosztują mniej, ale pytanie brzmi, czy dorównują jakości oryginałom? W dzisiejszym wpisie rozwiewamy wątpliwości dotyczące stosunku ich ceny do jakości.

Czy rzeczywiście cena decyduje o jakości tuszu do drukarki?

Wielu konsumentów jest przekonanych, że cena zawsze świadczy o jakości produktu. Takie myślenie nie znajduje jednak odzwierciedlenia w rzeczywistości w każdym przypadku. W wielu z nich wyższa cena może być wynikiem renomy marki, a nie rzeczywistej wartości wyrobu. Takie twierdzenie okazuje się adekwatne m.in. w stosunku do wybranych tuszów i tonerów do drukarek. I choć niektórzy czołowi producenci takich materiałów eksploatacyjnych sugerują klientom coś zupełnie innego, nie zawsze trzeba ufać im w 100%.

Czy tańszy zamiennik może być dobry jakościowo?

Nie ma wątpliwości, że oryginalny tusz lub toner, taki jak np. MPC3503 jest dobrej jakości. Tańszy zamiennik pochodzący ze sprawdzonego źródła wcale nie musi jednak oznaczać gorszego i mniej wydajnego drukowania. Warto być świadomym, że wiele zamienników powstaje z tych samych materiałów co oryginały. Co ciekawe, nierzadko produkują je sami wytwórcy znanych marek. Niemniej przy zakupie zamienników niewiadomego pochodzenia ryzyka pogorszenia jakości druku nie da się wykluczyć. I choć być może nie będzie ono zauważalne przy wydruku materiałów tekstowych, różnice mogą być widoczne przy wydruku kolorowych obrazków i grafik.

Previous Post Next Post